środa, 30 listopada 2011

Andrzejki w bibliotece.

Dzisiaj święto wszystkich Andrzejów. Wieczór pełen magii i czarów. Dla młodych panien i kawalerów czas niezwykły, w którym mogą oni poznać swoją przyszłość związaną z ożenkiem. Pierwszaki mają jeszcze w tym względzie mnóstwo czasu do namysłu... ale pobawić się we wróżby zawsze miło, a i trochę wiedzy o polskich tradycjach, obrzędach i zabawach ludowych zawsze zostanie. Wybraliśmy się zatem do zaprzyjaźnionej z naszą szkołą Miejskiej Biblioteki Publicznej Łódź- Polesie przy ul. Armii Krajowej 32, gdzie dzieci uczestniczyły w niezwykłej lekcji z zakresu etnografii, czy może raczej antropologii kultury.

Poznały niezwykła historię Św. Katarzyny - od imienia której chłopcy obchodzą hucznie "katarzynki", oraz tradycje związane ze świętem Andrzeja. Dzieci w doskonałych humorach wróżyły sobie swoją przyszłość myśląc liczbę i odkrywając niespodziankę spod odwróconej filiżanki oznaczonej takim numerem. Perły oznaczały bogactwo, różaniec - wybór zakonnej drogi życia, książka - karierę naukową, obrączka - szybkie zamążpójście, gałązka - staropanieństwo, pieniądze - dobry interes. Większość dzieci wybrała książkę i obrączkę, co miało znaczyć, że będą mądre i szczęśliwe. W dalszej kolejności losowały cukierki z niespodzianką - imieniem ukochanej osoby, sprawdzały czyje łódeczki zderzą się ze sobą łącząc dzieci w "parę", rzucały obierkami od jabłka, aby zobaczyć pierwszą literę imienia swojego przyszłego wybranka i przelewały wosk. Na zakończenie wszystkie lewe buty poszły w ruch...

Myślę, że uczniowie bawili się wyśmienicie pod czujnym okiem Wróżki Czarodziejki. Z pewnością zapamiętały przesłanie zajęć - miłość bliźniego jest zawsze największą wartością i właśnie o nią warto się starać - nawet będąc młodym jeszcze, przyjacielsko nastawionym do kolegów pierwszoklasistą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz