sobota, 15 lutego 2014

Karnawałowy zawrót głowy

W piątek 14 lutego oprócz Walentynkowych niespodzianek, odbył się szkolny bal karnawałowy klas młodszych. Zabawa była przednia, kostiumy iście balowo zaskakujące.

czwartek, 6 lutego 2014

"M" jak.... miś

„Pokochaj pluszowego misia, on przyjacielem Twoim jest…” słuchamy w popularnej piosence dla dzieci i to oczywiście prawda. Dzieci bardzo lubią misie pluszowe, filmowe ( Miś Yogi, Koralgol, czy Uszatek) i te chyba najmilsze dla wyobraźni - książeczkowe, np.: Kubuś Puchatek. Dzisiaj (04.02.2014r.) w naszej zaprzyjaźnionej bibliotece dowiedzieliśmy się, że miś maskotka ma dopiero około 120 lat… a wydawałoby się, że jest z nami od zawsze. Jego historia zaczyna się w dwóch różnych miejscach - w Niemczech, gdzie niepełnosprawna, chora na Polio, dziewczyna szyje pierwsze dwie zabawki, które natychmiast udaje się sprzedać czułym właścicielom, i w Stanach Zjednoczonych, gdzie podczas polowania prezydent Theodor Roosvelt uratował misiowego malucha, którego mama została zastrzelona. Prasa podchwyciwszy temat rozpropagowała go, a pewien Amerykanin rosyjskiego pochodzenia zaczął szyć pluszaki i za zgodą prezydenta nazwał je Teddy Bears (misie Tediego). Zabawki cieszyły się ogromną miłością dzieci i przewędrowały cały niemal świat. My, Polacy, także mamy słynnego „żywego” misia - szrergowca Wojtka…ale o nim dowiecie się już tylko w bibliotece… podobnie jak o bardzo brzydkim misiu z resztek, którego pokochała pewna bardzo wrażliwa niewidoma dziewczynka.