W poniedziałek 01. 10. wybraliśmy się wraz z klasą II b do teatru Arlekin na spektakl pt.: "Niebieski Piesek". Treść przedstawienia, piękna scenografia i żywa akcja bardzo się wszystkim podobała.
Mały, inny niż wszystkie pieski w swoim stadzie, niebieski piesek Pietrek długo przeżywał smutne chwile odrzucenia, poniżenia, wykorzystywania jego naiwności i dobrego serduszka. Świat "normalnych" - to znaczy niczym nie odbiegających od ogółu istot, okazał się być dla niego groźny i przykry. Postrzegany jedynie przez pryzmat swojego nietypowego koloru, Pietrek, czuł się strasznie samotny. Wyruszył zatem w daleki świat, by choć trochę poprawić swój pieski los - by znaleźć prawdziwego przyjaciela. Nauczył się wiele o życiu i otaczających go "ludziach", poznał gorzki smak oszustwa, nieszczerości, wyrachowania. Poznał też w końcu dobrego - rudego marynarza Jeffa, z którym prawdziwie się zaprzyjaźnił. Na "Weronice" opłynął z Jeffem cały świat, dotarł też do niezwykłej Wyspy Niebieskich Piesków.
Piesek Pietrek przekonał się, że wcale nie jest inny niż wszyscy, że ma wielu sobie podobnych niebieskich przyjaciół... i że jego świat, choć tak różny niż ten którego zaznał, jest prawdziwie dobry, mądry i kolorowy. Szczęśliwy i jakże mocny duchem piesek wrócił do swojej rodziny, bogatszy o wszystkie doświadczenia i ...przyjaciela Jeffa.
Dzieciaki zrozumiały, że inny nie znaczy gorszy?
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaczki uczęszczają do szkoły integracyjnej i nie postrzegają innych osób w kategoriach "lepszy - gorszy". Są tolerancyjni i pomocni potrzebującym kolegom. Sztuka potwierdziła to, co już dawno wiedzą, że prawdziwego przyjaciela może mieć każdy niezależnie od tego jaki jest na zewnątrz - bo wartościowe jest to co w środku - serce.
OdpowiedzUsuń