wtorek, 24 stycznia 2012

Zabawki naszych dziadków.


Zeszłotygodniowe zajęcia "Koła kreatywnych pierwszaków" okazały się być dość trudne. Naszym zadaniem było stworzenie z resztek materiałów [tekstylia] lalek Jasia i Małgosi - dla przypomnienia przedstawienia, na którym byliśmy niedawno w Teatrze Pinokio. Takie szmaciane laleczki miały swoje duuże 5 minut, gdy nasze babcie były w wieku 5-7 lat. Ponadto tego typu zabawki nie były drogie i można je było wykonać samodzielnie z tego, co aktualnie znajdowało się w domu. Zatem spróbowaliśmy. Najpierw głowa, od niej wiązane ręce... a dalej tunika i najtrudniejsze do wykonania spodnie. Dla dzieci najbardziej skomplikowaną sprawą było wiązanie sznurka...taki trening dla paluszków. Mimo przejściowych trudności i sporej pomocy nauczyciela w końcu się udało i każdy uczestnik zajęć wyszedł do domu ze swoją laleczką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz